Ja jak to ja najchętniej położyłbym się i "róbta co chceta".
Panie opiekunki dwoją się i troją aby to był czas z korzyścią dla nas.
Trzeba przyznać ,że baza ich pomysłów jest ciekawa i zachęca nas do pełnego skorzystania z danego nam czasu.
Obserwując moich kolegów mamę naszła refleksja od czego to wszystko zależy ?
Dwóch kolegów z mojej byłej klasy pięknie pływa,dlaczego ja tego nie potrafię?.
Czy wynika to z zaniedbania czy moich predyspozycji,może trzeba było jednak więcej z siebie dać?
Chociaż mama nauczyła się pływać po 20 roku życia wiec wszystko jeszcze przede mną :)
Żebym ja tego chciał było by łatwiej jak mnie zmobilizować ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz