Nie piszę,wena skromna była ,a i ta się wyczerpała.
Dzisiaj mnie naszło,zapisać ważne wydarzenie z życia Dominika( nie oznacza to wcale,że do tej pory nic ważnego się nie działo ).Dzieję się dzieje ....
Tak więc cofnę się o kilka lat,a może nawet kilkanaście w końcu 22 lata dobija mojemu dziecięciu.
Przez te lata Dominik słucha namiętnie muzyki z płyt na komputerze,na telewizorze i gdzie tylko leci. Najbardziej jednak lubi tę na żywo,wiec wszystkie koncerty ,festyny Rybnik i okolice mamy zaliczone.( nie raz bywają w tym samym terminie ,wiec trzeba wybierać ).Gust muzyczny Dominika jest rozległy,ale piosenki "ICH TROJE" zawsze były na czele.Dominik przez lata pytał,kiedy pojedziemy na "Babski świat".Tłumaczyłam ,że zespól nie koncertuję,ale moje dziecko ma zwyczaj pytać,pytać ,pytać..... a potem znowu zapytać. Jakaż była moja radość, (mogłam zmienić odpowiedz,na inną np,jak będą w okolicy)gdy usłyszałam ,ze zespół wznowił występy.a już wiadomość ,ze będą w Pszczynie wprawiła mnie w euforie (czy może być coś przyjemniejszego niż spełnienie marzeń dziecka ). Nadszedł ten dłuuugo wypytywany dzień. Zabraliśmy na to wydarzenie jeszcze Rafała z żoną i córeczką( od ponad siedmiu miesięcy Dominik pełni zaszczytną role wujka,że ja jestem babcią to drobiazg ). Lało nie miłosiernie przez większość dnia,już kombinowałam co to założyć na nasze karki.Deszcz ustał,najpierw zaliczyliśmy karuzele,potem występ Jacka Stachurskiego( też idol),zakupiliśmy smycz z logo Ich Troje..... potem już tylko występ Michała z zespołem.Muszę powiedzieć,że choreografia pierwsza klasa,ja jako osoba niby tylko towarzysząca,bawiłam się świetnie wyśpiewałam się za wszystkie czasy,a Dominik miał nawet okazje dać cześć Wiśniewskiemu,w tej chwili poznałam co to jest dla fanów dotyk idola.
Jak to mówią dla takich chwil warto żyć........ oj warto.
http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/pszczyna/g/dni-pszczyny-2016-tlumy-na-koncercie-stachurskiego-i-ich-troje,10540513,19872660/