Wszelkie prace manualne nigdy nie należały do moich ulubionych,więc do dzisiaj nie umiem dobrze trzymać
kredki,co za tym idzie nie narysuję nawet kółka,o pisaniu liter czy czytaniu nigdy nie było mowy.
JESTEM....
pogodny i wesoły chłopiec,chociaż moja mowa jest nie wyraźna i nie mam wielu zainteresowań,
to uwielbiam ludzi ,do każdego zagadam.
Sam wybieram sobie ubranie i sam się ubieram.Guziki,zapinanie pasków,na razie wymagają pomocy innych.
Mam swój styl ubierania tzn. kołnierzyk u koszulki musi być postawiony,guziki pod szyją rozpięte i często nie dam sobie wsadzić bluzki do spodni ,wiec wszystko co mam na sobie jest widoczne.
Gdy wrócę ze szkoły,czy innego miejsca zaraz się przebieram,choć to nie zawsze jest konieczne.
Ubranie zawsze sprzątam po sobie, nad ładnym składaniem ciuchów muszę jeszcze popracować.
Wszystko musi być na swoim miejscu,co nie raz jest trochę uciążliwe,bo nie ważne czy jest czas ja i tak muszę położyć na właściwe miejsce.
Posiłki przygotowują rodzice ,ja wyciągnę produkty.
Jem łyżką i widelcem,obsługi noża jeszcze nie opanowałem.
Myję się sam,mam problem z ustawieniem temperatury wody,więc napuszczają mi wody do wanny
i umyją plecy,resztę już sam.
Jeśli rodzice czegoś potrzebują i ja to widzę to przyniosę,niestety mój wzrok jest słaby ,ja nie powiem jak widzę ,ale pani okulistka mówi,że nie widzę wyraźnie.
Jeśli mi coś nie wyjdzie,to zaraz się zniechęcam do dalszej próby,a nawet jestem na siebie zły i skupiam się na tym ,aby o sobie mówić źle.Jestem dla siebie bardzo krytyczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz