Nie raz się cieszyłam ,ze Dominik jest mężczyzną,bo to dziewczyny mają okres ,problemy kobiece,jego to nie dotyczy :) Dzisiaj w nocy zmieniłam zdanie,a noc była długa nieprzespana a ja zapatrzona w penisa. Zaczęło się po 22 Dominik przyszedł z opuszczoną piżamą mówiąc ,ze go siusiak boli.Widok jak dla mnie szokujący,żołedź przekrwiony na górze rulon ze skórki,co nie co wiem ,więc ściągnę skórkę ,....żeby to było takie proste. Zawołałam tatę ,w końcu mężczyzna powinien wiedzieć jak to się robi.Męskie oko stwierdziło,że synek ma wzwód,jak mu przejdzie to bez problemu skórka zejdzie. Nikt nie śpi ,nic się nie zmienia. Szukamy u doktora google,oczywiście diagnozujemy złą chorobę,która powinna przejść po 6 godzinach. Czekamy ..... Zbieramy się do lekarza dyżurnego,ten stwierdza Załupek i skierowanie do szpitala na urologie. Tam nas przywitano pytaniem ,"czemu mu nie ściągnęliśmy skórki" ? no przecież to takie proste.
Posmarowano żelem znieczulającym ,powiedziano ,ze będzie bolało ,co nas jako rodziców sparaliżowało, trochę dyskusji trochę szarpaniny ,no może dużo .... w końcu nasze siły pokonały siły Dominika,lekarz się uwinął i po.... Dominik dziękował lekarzowi pielęgniarce ,wreszcie mu ulżyło.
Teraz mamy dylemat,urolog zasugerował ,oczywiście my decydujemy,...obrzezanie.Więc sprawdzam internet i nic nie jestem mądrzejsza,a przepraszam jeszcze wczoraj nie znałam takiej nazwy jak załupek,i.... wcale mi nie było z tym źle.Najlepiej nic nie robić i aby załupek nie powtarzał się ,...marzenia nie raz się spełniają oby....
Blog o chłopcu,który od urodzenia ma zespół....zespół Downa,niestety z tym zespołem nie jest mu łatwo.Chociaż nikt nie da gwarancji ,że samemu lżej.
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
(Paulo Coelho)
wtorek, 8 grudnia 2015
środa, 30 września 2015
Medale i smycze równa się radość.
Zostaliśmy dzisiaj mile zaskoczeni,przybiegł do nas zgrzany Emotikon tongue reprezentant z Biegamy w Rybniku , przekazał smycze i medale od biegaczy z grupy.Dominik zaniemówił z wrażenia,był równie,a może i bardziej szczęśliwy jak ich zdobywcy,którzy okupili zdobycie tychże ciężką pracą. Bardzo dziękujemy za ten serdeczny gest . Co prawda stój Dominika nie był reprezentacyjny,to już była pora do spania ,aby rano wstać do szkoły,ale nie odmówiłam sobie to uwiecznić :)
poniedziałek, 28 września 2015
Rok za rokiem.....
Minął rok od ostatniego wpisu.Nie pisałam,nie dlatego,że nic się nie działo ..... oj działo się działo...
Stwierdziłam,iż nie mam polotu do przedstawienia sytuacji ,które mnie przytłaczają w sposób lekki,łatwy i przyjemny.Narzekanie nie jest w moim stylu ,więc zamilkłam.Pisanie bloga miało na celu przypominanie co się wydarzyło,ale o nie miłych zdarzeniach lepiej nie pamiętać :P
Podsumowując dorastanie ,dojrzewanie Dominika dało mi w kość( a wiadomo kości mam coraz starsze).Przeklinanie ,ataki gniewu,krzyki autoagresja(kopanie jedną nogą w drugą, uderzanie pięścią w swój brzuch),lęki,brak zainteresowań .inne niż taniec i muzyka do tańca,obrzydziły mi ten zespół na amen( nigdy za nim nie przepadałam ).Drażnią mnie wypowiedzi innych rodziców,że cieszą z dziecka jakie mają,ja to jednak jestem wymagająca.Jako ,że po nocy przychodzi dzień ,to u nas też jaśniej. Psychiatra wreszcie trafił z lekami.,co prawda lęki pozostały,ale te towarzyszą nam od.....niepamiętnych czasów.
Dominik w tym roku szkolnym miał zmienić szkołę na Przysposabiającą do Pracy,wizyta u psychologa i jej orzeczenie o stopniu głębokim.Niby znam swoje dziecko tyle lat,ale nadal szokują informacje o braku rozwoju. ( matka spadła z księżyca,sama tego nie widzi :)Pozostał w swojej szkole na zajęcia rewalidacyjne.Bus podjeżdża pod dom,nie chodzimy po przystankach no po prostu " żyć nie umierać ".Jeśli dzwoni telefon ,ze szkoły to już nie truchleję co ta moja "gwiazda" znowu na wróżyła,same pochwały słyszę. Nawet się upomina o zadania dla niego.
Tak więc z optymizmem patrzę w przyszłość,...... tym bardziej ,że w okolicach lutego Dominik zostanie wujkiem ,a to zobowiązuje :P
Nadal namiętnie zbiera smycze i paski,lubi być fotografowany,najlepiej każdy ruch uwiecznić,zamiłowanie do muzyki nie słabnie,doszły pytania ',kiedy Sandra przyjedzie?",z tym jest problem,gdyż Sandra ma swoich znajomych i towarzystwo Dominika nie jest dla niej kuszące.
Teraz już same sukcesy ,porażki już były :P
Stwierdziłam,iż nie mam polotu do przedstawienia sytuacji ,które mnie przytłaczają w sposób lekki,łatwy i przyjemny.Narzekanie nie jest w moim stylu ,więc zamilkłam.Pisanie bloga miało na celu przypominanie co się wydarzyło,ale o nie miłych zdarzeniach lepiej nie pamiętać :P
Podsumowując dorastanie ,dojrzewanie Dominika dało mi w kość( a wiadomo kości mam coraz starsze).Przeklinanie ,ataki gniewu,krzyki autoagresja(kopanie jedną nogą w drugą, uderzanie pięścią w swój brzuch),lęki,brak zainteresowań .inne niż taniec i muzyka do tańca,obrzydziły mi ten zespół na amen( nigdy za nim nie przepadałam ).Drażnią mnie wypowiedzi innych rodziców,że cieszą z dziecka jakie mają,ja to jednak jestem wymagająca.Jako ,że po nocy przychodzi dzień ,to u nas też jaśniej. Psychiatra wreszcie trafił z lekami.,co prawda lęki pozostały,ale te towarzyszą nam od.....niepamiętnych czasów.
Dominik w tym roku szkolnym miał zmienić szkołę na Przysposabiającą do Pracy,wizyta u psychologa i jej orzeczenie o stopniu głębokim.Niby znam swoje dziecko tyle lat,ale nadal szokują informacje o braku rozwoju. ( matka spadła z księżyca,sama tego nie widzi :)Pozostał w swojej szkole na zajęcia rewalidacyjne.Bus podjeżdża pod dom,nie chodzimy po przystankach no po prostu " żyć nie umierać ".Jeśli dzwoni telefon ,ze szkoły to już nie truchleję co ta moja "gwiazda" znowu na wróżyła,same pochwały słyszę. Nawet się upomina o zadania dla niego.
Tak więc z optymizmem patrzę w przyszłość,...... tym bardziej ,że w okolicach lutego Dominik zostanie wujkiem ,a to zobowiązuje :P
Nadal namiętnie zbiera smycze i paski,lubi być fotografowany,najlepiej każdy ruch uwiecznić,zamiłowanie do muzyki nie słabnie,doszły pytania ',kiedy Sandra przyjedzie?",z tym jest problem,gdyż Sandra ma swoich znajomych i towarzystwo Dominika nie jest dla niej kuszące.
Teraz już same sukcesy ,porażki już były :P
Subskrybuj:
Posty (Atom)