I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
(Paulo Coelho)

czwartek, 6 lutego 2014

Agresja w szkole.

Po feriach do szkoły wróciłem pełen złych emocji. Moje ataki złości,kieruję na siebie ( ze sobą prowadzę rozmowy krytykujące) i innych. Mam upatrzonego w klasie kolegę też Dominika i jak mi się coś ubzdura,to go atakuję.Moja agresja i przeklinanie sprawiły ,ze dzieciaki się mnie boją,a rodzice tychże interweniują w szkole.W domu oprócz uporu nie pokazuję żadnej złości.Wczoraj za karę pani nie wzięła mnie na kręgle,a dzisiaj po rzucaniu krzesłem i pobiciu kolegi,p. dyrektor optuje abym nie przychodził do szkoły.Tylko,że ja lubię siedzieć w domu,więc wychodzi na to ,że za moje złe zachowanie dostanę nagrodę.Mama stwierdziła,ze jednak będę chodził do szkoły,a ona ze mną ,może to coś pomoże. Jutro zaczynamy. Mamy też wybrać się do psychiatry,co już przerabialiśmy w ubiegłym roku i oprócz większych problemów z mową ,może faktycznie byłem trochę spokojniejszy w zachowaniu,ale za to zacząłem przeklinać i to trwa do dzisiaj.Teraz ukryłem się w swoim pokoju pod kołdrą i odpoczywam po intensywnym dniu .Na pytanie p. dyrektor czemu się tak zachowuję- powiedziałem ,że brat mnie bije i teraz się matka tłumacz co się dzieje w domu. Wychowawczyni twierdzi,że chcę skupić na sobie uwagę.Od p.neurolog dostałem Biotropil na lepsza pracę mózgu,trzeba się zastanowić czy nie odstawić.
Niestety leki tu nic nie pomagają potrzebna by była  psychoterapia,gdzie tu znaleźć dobrego terapeutę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz