I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
(Paulo Coelho)

niedziela, 15 września 2013

Koncert Roda Stewarta.

Wielki świat przyjechał do Rybnika,a że taka okazja jak i wiele innych :) dwa razy się nie zdarza,M. zakupiła bilety  na to wydarzenie.Jakby szczęścia było mało,to kolejne dwie wejściówki M. wygrała z portalu Rybnik. Nasze miasto,odpowiadając na pytanie -Jakiej drużynie kibicuje Rod Stewart? Dzięki wygranej tato i p. Dorota też  mili okazję  przeżyć  koncert na żywo.Zanim zaśpiewał Rod o godzinie 20,to było trochę nerwówki,a to za sprawą ,kogóż by  innego jak nie mamy.Że to będzie dużo ludzi ,że nie będzie gdzie auta postawić ,więc o 17 już nas z domu wyciągnęła,niby już ta pora.Mieliśmy za to miejsca przy barierce,widoczność dobra ,ale ruch ograniczony ,a ja lubię się ruszać.Przed głównym wykonawcą zagrał zespół Manchester,a wraz z nim  rozpadało się ,aby padać do pierwszych dźwięków Roda. Kolejna porcja deszczu spadła  dopiero na bisie ,nam to nie przeszkadzało byliśmy zaopatrzeni w kurki przeciw deszczowe,takie były prognozy.Koncert przygotowany profesjonalnie,dograny w każdym szczególiku, osłuchani,opatrzeni wytańczeni ( zmieniliśmy te dobre miejsca obserwacyjne ,na jeszcze lepsze z możliwością do tańczenia ),ale było fajnie ..........Jesteśmy na fotkach Naszego Miasta, a swoje też są :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz