I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
(Paulo Coelho)

wtorek, 31 grudnia 2013

Sylwester 2013

Doczekałem.Szampan ,czipsy kupione .Telewizor sprawny ,ja od rana słucham muzyki z poprzedniego sylwestra,a  o 20 dołączę do polsatowskiej  publiczności.Muzyka i taniec to jest to co lubię i towarzyszyło mi przez ten rok.W tym temacie nic się nie zmieniło.Co prawda mama miała rozglądnąć się  aby  mój taniec mógł rozwijać się pod okiem fachowca,zostawimy to na postanowienie noworoczne :) Mijąjący rok rok był dla nas łaskawy.Ze zdrowotnych spraw to wykluczyliśmy cukrzycę.Kilka razy pokonałem swoje lęki (zjazd na kopalni w Bochni), jestem żywotniejszy (może to zasługa suplementów).Moje drogi oddechowe też nabrały odporności,nie licząc kataru,nic nie szwankowało.Byliśmy na dwóch turnusach rehabilitacyjnych.Takiego następnego roku sobie życzymy bez wzlotów ,ale najważniejsze bez upadków,z pokorom patrzymy co los przyniesie.
Dla wszystkich ,którzy tu zaglądają;
Niech w Nowym Roku świat będzie dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Waszym domu nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia siebie i innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz