I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
(Paulo Coelho)

czwartek, 21 czerwca 2012

Basen.

Chodzę jeszcze do szkoły ,ale zrobiło się tak gorąco,że postanowiono rozłożyć basen.
Nie uczestniczyłem w pracach przygotowania basenu do użytku ,ponieważ  byłem w szkole.
Za to jak przyszedłem , zaraz skorzystałem z tej odrobiny zimnej wody ,która już naleciała.

Należę do ludzi ,którzy  lubią towarzystwo wszędzie, więc z basenu też korzystam z kimś.
Co to za frajda samemu ?
Mama ma postanowienie,że będzie stawiać nacisk ,abym  choć przez chwile sam się sobą zajął zobaczymy co  z tego wyjdzie.
W końcu będę już dorosły,a to zobowiązuje :)
Dobrze ,ze rodzice zainwestowali i mam na podwórku basen,to jak jest pogoda mogę się codziennie kąpać.
Moi rówieśnicy  chodzą na basen miejski,ale ja wymagam opieki wiec nie zawsze ktoś może ze mną uczestniczyć w tej wyprawie.
 Natomiast koło domu ,zawsze  rodzice znajdą chwile ,aby ze mną po figlować w wodzie.
Niech tylko będzie pogoda,bo z tym jest różnie.































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz